Od frontu i od podwórka

Z Emma Popik : Oficjalna strona gdanskiej autorki ksiazek SF
Skocz do: nawigacja, szukaj

OD FRONTU I OD PODWÓRKA

Czy zwróciliście uwagę na umieszczenie wejścia do niektórych szkół? Do większości wchodzi się od podwórka.

Od frontu widzimy okazałe drzwi. Możemy do nich podejść, by odczytać napis szkoła na wiszącej nad nimi czerwonej tablicy. Wejść nie możemy, gdyż drzwi są zamknięte. Czasami, gdy osłoniwszy oczy dłonią, pochylimy się, zobaczymy wazony z kwiatami lub złote puchary zdobyte na zawodach sportowych. Drzwi są najczęściej zabrudzone i pokryte warstwą kurzu od zewnątrz.

Tak wygląda fasada szkoły. Takie jest pokazywane myślenie o sobie samym.

Musimy obejść budynek szkoły naokoło i minąwszy trzy jego boki, możemy dotrzeć do małych drzwi. Są często ukryte w suterenie i schodzimy do nich po schodkach.

Po przekroczeniu progu zaczepia nas sprzątaczka w fartuchu, która na chwilę odstawiła szczotkę do wiadra na bok. Rozkazuje nam wpisywać się do zeszytu, by kontrolować, kto wchodzi.

Pochylamy się nad jej zeszytem, leżącym na stole w jej kantorku. Jesteśmy obok szatni, ciemnej i brudnej, przedzielonej żelaznymi kratami boksów na płaszcze. Obok drzwi do toalety.

Takie jest pierwsze wrażenie po wejściu do szkoły.

Czy taki układ jest przypadkowy? Czy może naszym charakterem jest pokazać pozorne wejście. Może ktoś da się nabrać na tę fasadę ozdobioną złotymi pucharami.

Nie pokazuje prawdy o tym miejscu, jest jedynie pewnym uproszczeniem, umową. Uczyniono ją dawno, raz na zawsze, by się nie kłopotać zmianami.

Kierowano się nawykiem, który jest wybierany bezmyślnie, w chęci uniknięcia trudu. Jest kłamstwem i kamuflażem, by uniknąć kłopotów z dekoracją, niepotrzebną, rzekomo.

Lubimy z jednej strony strukturę zamknięta i fałszywą. Wejście prawdziwe z tyłu jest czymś w rodzaju odbytnicy. Wychodzimy na dużą i wolną przestrzeń boiska. Tu możemy nie udawać, bo nie jesteśmy widziani, wszak znajdujemy się na tyłach, ukrytych przed oczami.

Idąc przez boisko, możemy powoli zapomnieć o szkole, zapiąć guziki i dostosować się do wymagań dnia codziennego i sposobu zachowania, który przestrzegamy. Znowu jesteśmy wolni i fałszywi.

Nie wiem, czy przypadkiem jest, że wejście reprezentacyjne ma najlepsza szkoła w Gdańsku.

Wchodzi się po wygodnych schodach, a szerokie drzwi wejściowe ozdabiają po bokach kolumny.